Treść ogłoszenia
Kategoria: Koty / Koty do adopcji
Cena: Za darmo
Opis oferty:
Uwaga pilnie potrzebne domki
Kociki do adopcji
Kontakt:
791
- pokaż numer telefonu -
FURIA
Czekam ma ciebie mamusiu.
Czy ominiesz mnie z nowu?
Furyjka jest jednym kotem ze wsi...
Nie miała w życiu łatwo pomimo tak młodego wieku, już jako maleńki kociak zaznała zła, głodu, zimna, ciemności. Poznała też człowieka ale od tej złej strony. Od strony obojetnosci, beztroski, patrzenia na cierpienie i ominięcia tego.
Furia spała na własnych odchodach razem z rodzeństwem. Cudem udało im się przetrwać. Były tak wygłodzone że pomimo strachu, nieoswojenia rzuciły się na jedzenie.
Furia jest teraz piękną kotką, która nadal jest omijana, jest unas od malutkiego kociaka a kończy już 6miesiecy. Dziewczyna kocha czułość człowieka, i ganianie, oraz inne koty. Furia ma szmery na serduszku, nie przeszkadza jej to.w życiu codziennym, jest zdrowa ale wymaga od czas wizyty kontrolnej u kardiologa. Bardzo by chciała mieć swojego człowieka. Furyjka rozgląda się za rodzicami.
TRISIA
Trisia urodziła się by zginąć.
Tiry, ciężarówki, koparki,
To był codzienny widok w oczach malutkiej koteczki.
Było zimo, każdy szukał schronienia.
Trisia nie miała 2miesiecy gdzie musiała walczyć o życie. Większość braci i sióstr ginęły obok.
Lecz trisi się udało, czy teraz uda jej się znaleść dom?
Trisia ma około 6miesiecy, jest piękną, zabawkową kotką.
Uwielbia inne koty. Wykastrowana
CUDO
To też jeden z kocików któremu życie nie sprzyjało.
Od cuda było czuć zapach kurnika, obory, miał kleszcze...
Ktoś podrzucił kota z wsi do miasta.
Tylko że w miejscu gdzie jeżdżą samochody...
Tak cudo mieszkała w czyimś silniku.
Niewiem jak jej się udało.
Jedzenia normalnego kot nie widział na oczy. Ludzie rzucali chleb, a cudo czekało by go zjeść.
Była bardzo lękliwa, lecz znala człowieka, chyba nie od tej strony co powinna...
Teraz Cudo jest przepiękną kotką w typie Brytyjczyka, jej sierść jest w dotyku jak puch. Jest spokojną kotką która czasem lubi się pobawić.
Ma około 8-9miesięcy. Wylastrowana. Lubi inne koty
NUTKA
Nutka bytowała z Luną. Jej historia jest podobna. Lecz jest całkiem inny kot. Nutka jest nie zwykła. Bardzo wdzięczna. Była tak wygłodzona że jadła co 5minut na zapas. Teraz jest cudowną kotką kochającą człowieka. Bardzo spokojna lubiącą się pobawić. Kotka nadająca się dla każdego. Niesprawiająca żadnych kłopotów. Nic tylko kochać. Nutka w lato skończy 2latka. Lubi inne koty.
TIMON I PUMBA
Chłopaki z wioski. Wykarmiła ich inna kocia mama, miały 3tygodnie jak trafiły do nas. Były bardzo głodne, karmione butelką...
Chłopcy uwielbiają szaleć, ale przede wszystkim kochają człowieka, mizianki I noszenie na rękach. Są wykastrowane, zdrowe.
Szukają najlepszego domku na świecie w dwu parku. W maju kończą roczek. Dom to najlepszy prezent dla urodziny.
MAŚLAKI
Przyjechały razem z Timonem i Pumbą. Miały wtedy kilka dni...
Po czasie dołączyła do nich Mirka.
Teraz Maślaki w czerwcu skończą rok. Czy do tego czasu znajdą dom?
Bardzo lubią zabawy i inne koty.
Rudy
Rudy miał ciężkie życie. Znudził się poprzednim właścicielom. Po tym jak wzięli psa uznali ze kota już niepotrzebują. Rudy został pogryziony przez amstaffa po czym przyjechał do nas. Rana się długo nie goiła, wreszcie udało się zakończyć leczenie. Lecz pozostało Rudemu ślinienie się, co wieże się z pielęgnacją go. Czy ktoś się do tego zoobowiazuje? Rudy jest wspaniały. Niewyobraza sobie życia bez człowieka. Nie zdążysz usiąść a Rudaska masz na kolanach. Czy to nie cudowne? Bardzo kocha pieszczoty i głaskanie. Najważniejsze są jemu te więzi.
Rudy nieprzebada za innymi kotami.
Nie może tu przebywać.
Rudy jest wykastrowany około 4letnim kocurkiem.
CZARUŚ
Jeden z 4braci, których zaatakował koci katar. Oczko nie jest piękne lecz dusza Czarusia jest najcudowniejsza. Czaruś to taki kotopies, chodzący ciągle przy człowieku. Prezydent musi wszystko sprawdzić. Kocha zabawy I tą czułość człowieka oraz towarzystwo, którego mu brakuje.
W przeszłości czaruś mieszkał przy starych domkach. Tam wyniosła go
OKWI
Może pamiętacie Okwiaczka. Kocika miziaka z wioski?
Z oczkiem jest dobrze jest tylko lekko opadnięte. Niestety Okwi trochę się boi, musiał dostawać elki których nielubił. Teraz ucieka bo myśli że znowu się zacznie. Czy ktoś weźmie Okwiego i e mu że będzie dobrze? On uwilbiał człowieka, lecz już tyle przeszedł jak na 11miesięcznego kotka. Bardzo chciałby zamieszkać z innym kotkiem. Jest po kastracji.
On wie jak było ma wsi. Było strasznie, cierpiał z bulu, z głodu. Wiedział że ma siedzieć cicho, gdyż obok zginęła siostra. Wiedział że samochód to zło lecz z głodu wsiadł zemną do niego. Wział żeby nie dać się dotknąć lecz miłość go zmusiła...