Treść ogłoszenia
Kategoria: Koty / Koty do adopcji
Opis oferty:
Cześć, to my! Jaś i Grażynka
Mamy niespełna rok czasu, ja jestem czarno białym Kocurkiem a moja siora jest taka wiecie namaziana mówią, że to szylkretka. Kocham moją siorę, całe nasze życie jesteśmy razem, jako sieroty razem walczyliśmy o jedzenie, schronienie, przeżycie… znaleźliśmy schronienie w piwnicy u ludzi, którzy nas nie wygonili i nie zamknęli okienka. Potem zjawiła się ciocia Ola, która zabrała nas do lekarza, jesteśmy odrobaczeni, zaszczepieni, zaczipowani, wysterylizowani, i mamy zrobione testy na Fiv i Felv z wynikiem ujemnym. Teraz nam jest cieplutko mamy pełne brzuszki ale szukamy domu, w którym będziemy mogli mieć ludzi blisko siebie na wyłączność (ciotka ma tu taki zwierzyniec, że czasu jej dla każdego brakuje). Może wtedy moja siora nie będzie już dzikusem, ogólnie nie gryzie i nie drapie ale burczy i nie lubi jak ją się bierze na ręce. Mówi coś o jakiś własnych zasadach, że niby jak ona będzie chciała to wtedy da się miziać. Ja za to daję się miziać cały czas i na okrągło i mogę siedzieć na rękach być drapanym po brzuszku. Kochamy smaczki i jedzonko, ciocia mówi, że żarłoki z nas straszne, ale ja jej mówię, że to dlatego, że nadrabiamy za ten cały czas kiedy mieliśmy puste brzuszki. Uwielbiamy zabawki, myszki, piłeczki i wędki no i oczywiście wspólne zabawy. Do nowego domu możemy pójść tylko razem, tłuczemy się razem z Grażynką czasami i ganiamy ale mamy tylko siebie i nie chcemy się rozstawać, razem czujemy się bezpiecznie. A i ciocia mówi, że nas odda do domu niewychodzącego i takiego co będzie miał zabezpieczony balkon i okna.
Kociaki przebywają w Domu Tymczasowym w Głogowie (dolnośląskie).
Kontakt w sprawie adopcji: Ola
692
- pokaż numer telefonu -